7.06.2017r. klasa 2a wyjechała na trzydniową wycieczkę do Mszany Dolnej. Już w autokarze towarzyszyły nam szampańskie nastroje. Mieszkaliśmy w pięciu domkach.
Najciekawszym punktem pierwszego dnia była impreza urodzinowa Bartka z tortem, petardami i lodami z bitą śmietaną.
Następnego dnia, mimo że oczywiście wszyscy poszli wcześnie spać, energii było jakoś mniej. Może to dlatego, że wszyscy wiedzieli co nas czeka. Lubogoszcz. Jest to góra, na którą mimo błagań i jęków, wyruszyliśmy zaraz po śniadaniu. Na czele naszej grupy stał przewodnik, który opowiadał bardzo ciekawe anegdotki związane z tamtą okolicą.
Mimo ciekawych opowiadań, wszyscy byli wyczerpani, chociaż widoki były piękne. Po kolacji mieliśmy jeszcze ognisko z kiełbaskami, które doglądał Mateusz.
Następnego dnia, część z nas miała trudności nawet ze wstaniem z łóżka. Na szczęście w planach był tylko dwugodzinny kurs pierwszej pomocy. Najsilniejsi poszli jeszcze oglądać okno tektoniczne. Po obiedzie bezpiecznie i szybko wróciliśmy do Krakowa.