27 maja wybraliśmy się do Narodowego Starego Teatru na spektakl „Ojciec, matka, tunel strachu”. Nie było to przedstawienie lekkie, łatwe i przyjemne bo nie są lekkie i łatwe relacje między rodzicami i dziećmi.
Obserwowaliśmy emocje rodziny przedstawiane przez prawdziwą rodzinę, ponieważ reżyser obsadził rodzinę Peszków: Błażej Peszek gra męża swojej autentycznej żony Katarzyny Krzanowskiej, a ich ojciec i teść - Jan Peszek wciela się w postać dziecka. Na scenie obecna jest jeszcze jedna postać - smok czyli Dominik Strycharski, który na żywo tworzy muzykę przy pomocy zabawkowych instrumentów.
Wychowywani przez film i telewizję jesteśmy przyzwyczajeni do fabularnego sposobu przedstawiania świata, a ten spektakl zaproponował coś innego. Dlatego każdy z nas zrozumie ten spektakl na swój sposób i odkryje jego wartość dla siebie. Ale za to właśnie kochamy teatr.
Pozdrawiamy teatromaniaków i do zobaczenia w teatrze.