W ostatnim tygodniu września uczniowie klas pierwszych wraz z nauczycielami udali się na wycieczkę integracyjną do Muszyny. Wyjazdy w to miejsce to już tradycja naszej szkoły. Kapryśna we wcześniejszych dniach pogoda zrobiła wszystkim nie lada niespodziankę – Muszyna przywitała obozowiczów cudownym słońcem, które gwarantowało dobre humory.
Program wycieczki był dość napięty. W ośrodku Alpina Sport instruktorzy zadbali o to, aby nikt się nie nudził. Wprawdzie dla niektórych zejście na śniadanie o godzinie 7.20 wydawało się niewykonalne, ale – cóż zrobić – mus to mus, zwłaszcza gdy za chwilę pełni wędrownego ducha uczniowie wyruszali na podchody w gęstej mgle. Zabawy było co niemiara, bo pomysłowość pierwszoklasistów w wymyślaniu zadań dla kolegów była nieograniczona. Niejeden przechodzień w Muszynie przystawał zdumiony na widok uczniów śpiewających i tańczących na deptakach.
Nie zabrakło zajęć sprawnościowych. Okazało się, że niektórzy nawet się nie spodziewali, jak świetnie wspinają się po drzewach, strzelają z wiatrówki czy łuku i są tancerzami z krwi i kości. Widok tylu dziewcząt i chłopców wykonujących układy choreograficzne – niezapomniany!!!
Dopełnieniem wspaniale spędzonego czasu było ognisko z pieczeniem kiełbasek i gorącą herbatą, która rozgrzewała ciała w bardzo zimny wieczór. Udało się nawet co nieco pośpiewać. Tak pozytywnie nastrojeni, wypoczęci i zintegrowani pierwszoklasiści wrócili do Krakowa i już czekają na następny wyjazd.