We wtorek 23 stycznia wyprawiliśmy się do Teatru Słowackiego na przedstawienie pt. "Chory z urojenia". Inscenizacja komedii Moliera w reżyserii Giovanniego Pampiglione już ponad 15 lat bawi widzów, których przyciąga do teatru grający główną rolę Andrzej Grabowski. Wszystkim aktorom należą się słowa uznania za wykreowane przez nich postaci, a Santiemu Migneco za cudownie barwną scenografię. Bawiliśmy się świetnie i wszystkim, którzy jeszcze nie widzieli, szczerze spektakl polecamy. Gdy już przestaniemy się śmiać, może obudzi się w nas refleksja, że jak Argon często "chorujemy", bo potrzebujemy "uwagi" drugiego człowieka.